02.09 2015

Wygrajmy z HIVokryzją!

Wygrajmy z HIVokryzją!

***

Kilka faktów:

* HIVokryzja to hipokryzja wobec osób zakażonych wirusem HIV. Czym się ona objawia? Z pozoru akceptujemy osoby zakażone, jednak nasze zachowanie zmienia się, gdy dowiadujemy się, że znajdują się one w naszym otoczeniu. Wtedy zaczynamy się wycofywać. Nagle okazuje się, że nie chcemy z nimi pracować, korzystać z tych samych sztućców, podawać ręki. Wynika to oczywiście z niewiedzy. Boimy się tego, czego nie rozumiemy. Największym problemem osób żyjących z HIV nie jest w dzisiejszych czasach samo zakażenie, które można kontrolować lekami i z którym żyje się do późnej starości. Największym wyzwaniem, przed którym stają osoby zakażone, jest alienacja, której doświadczają, kiedy przyznają się do choroby.

* Nie można się zakazić wirusem HIV przez podanie ręki, korzystanie ze wspólnych naczyń, a także pływanie w tym samym basenie, korzystanie ze wspólnej ubikacji, pocałunek itp. Powodem tego jest prosty fakt, że wirus HIV nie może długo istnieć poza organizmem człowieka, gdyż niszczy go ciepło, wysychanie, mydło, woda, detergenty oraz wiele innych zewnętrznych czynników.

* Jeżeli ktoś wie o swoim zakażeniu i podejmie leczenie antyretrowirusowe, może żyć do późnej starości, a jakość jego życia wcale nie musi ulec diametralnej zmianie.

* Jeżeli kobieta wie o swoim zakażeniu i podjęła leczenie antyretrowirusowe, może urodzić zdrowe dziecko.

* Nie można się zarazić od ukąszenia komara. HIV to ludzki wirus upośledzenia odporności, niezdolny do rozwoju w organizmie komara czy innego owada, w którym nie ma możliwości namnażania się m.in. z powodu braku u bezkręgowców odpowiednich do tego celu komórek.

* Zakażeni wirusem HIV przy odpowiedniej kuracji mogą żyć z chorobą wiele lat. Nie poradzą sobie jednak z obłudą. Wyleczmy się z HIVokryzji!

Zapisz się na newsletter