Pamiętamy o Powstaniu

Data: 02-08-2013    Drukuj     Udostępnij     Udostępnij

Pamiętamy o Powstaniu

Tragedia Powstania Warszawskiego wciąż jest żywa w pamięci jego bezpośrednich uczestników. Choć od sierpniowego dramatu minęło 69 lat, wielu sędziwych dziś mieszkańców stolicy pamięta wszystko jak dziś. Młodzi powstańcy nie mogli liczyć na wsparcie z zewnątrz, byli słabiej uzbrojeni od niemieckich żołnierzy, a mimo tego zaryzykowali to, co mieli najcenniejsze – własne życie. I, paradoksalnie, chociaż wielu z nich poległo, to jednak ocaleli. Krwawe dzieje Warszawy w sierpniu i wrześniu 1944 roku wciąż żyją w naszych sercach, a wdzięczność wobec młodych patriotów, gotowych do największych poświęceń, nigdy nie umrze.



O Powstaniu pamiętały również powiat pilski i miasto Piła. W czwartek, 1 sierpnia, punktualnie o 17:00, rozbrzmiały syreny alarmowe. Chwilę później, pod pomnikiem na placu Zwycięstwa w Pile kwiaty złożyły władze miasta i powiatu. 

Chwała Bohaterom! 

***


Szkoda tylko, że większość osób obecnych w centrum Piły 1 sierpnia o godzinie 17:00 nie zatrzymała się w biegu codziennych spraw. Co prawda, syreny, które miały wzbudzić refleksję, zmotywowały część mieszkańców do chwili zadumy, niemniej jednak w sąsiedztwie placu Zwycięstwa niektórzy wciąż palili papierosy, inni kontynuowali rozmowy. Byłem też świadkiem bardzo smutnego zdarzenia tuż przy postoju taksówek. Jeden z kierowców zatrzymał się na ulicy, włączając światła awaryjne. Chciał w ten sposób oddać hołd powstańcom. Niestety, dwaj następni ostentacyjnie go wyprzedzili, przy czym jeden zrobił to używając klaksonu. Kierowca, który się zatrzymał, ostatecznie zrezygnował ze swojego pomysłu i ruszył do przodu. Zapewne poczuł, że jego ukłon w stronę historii nie jest mile widziany…
Czy naprawdę nie stać nas na chwilę refleksji?


                                Wojciech Dróżdż

Zapisz się na newsletter